Mimo biznesowej konkurencji na co dzień przedstawiciele Fundacji POZYTYWNE EMOCJE, zdecydowali się wspólnie zmierzyć z mitami nt. fajerwerków, które funkcjonują w publicznym dyskursie. Eksperci będą informować, edukować i promować dobre praktyki związane z użytkowaniem wyrobów pirotechnicznym. Przede wszystkim jednak będą obalać mity jakie funkcjonują w przestrzeni publicznej.
Najliczniejsza reprezentacja ekspertów i pasjonatów walcząca z mitami o fajerwerkach zintegrowała się wokół wspólnego celu – konsekwentnej edukacji profesjonalnych uczestników rynku, jak i okazjonalnych użytkowników.
– Dziwi nas, że odwołując publiczne pokazy władze powołują się np. na nadmierny hałas. Zleciliśmy badania przy międzynarodowym evencie, który obył się w te wakacje we Wrocławiu. Norma wynosiła 55bB, a profesjonalny pokaz na dużą skalę zdołał wygenerować hałas na poziomie 42-44 dB. Dla porównania samolot generuje hałas na poziomie 70-110 dB. Czy to oznacza, że powinniśmy zakazać lotów? – mówi Ireneusz Patynowski, Prezes Fundacji POZYTYWNE EMOCJE – Więcej, spalanie przy profesjonalnych pokazach, trwających od 7-10 min, od 100-200 kg mieszaniny pirotechnicznej. Tymczasem w jednym aucie jest spalanych ok. 60 litrów (ca 60 kg). Przemnóżmy to przez liczbę użytkowanych samochodów i weźmy pod uwagę, że wspomniane pokazy nie są codzienności – dodaje Prezes Fundacji.
Jeden z popularnych mitów, z jakim styka się na co dzień wielu z nas, dotyczy używania sztucznych ogni w ciągu roku. Odwołując publiczne pokazy władze miast tak formułują przekazy, że można odnieść wrażenie, że przepisy zakazują używania wyrobów pirotechnicznych w ogóle. A tymczasem ograniczenia dotyczą przede wszystkim przestrzeni publicznej, a nie „własnego podwórka”, czy miejsca, gdzie właściciel wyraził zgodę na pokaz. Prawo mówi wprost: należy przestrzegać tzw. ciszy nocnej, czyli między 22:00 a 6:00, a działanie nie może być uporczywe, jak chociażby w sytuacji, kiedy decydujemy się na użycie fajerwerków w sposób godzący ewidentnie w spokój sąsiada w trybie ciągłym. Reglamentacje w drodze przepisów porządkowych dotyczące użytkowania fajerwerków i pokazów fajerwerków z odwołaniem do tzw. dóbr prawnie chronionych (zdrowie i życie ludzkie, mienie, środowisko naturalne, spokój, porządek, bezpieczeństwo publiczne) nie mieszczą się we właściwości organów gminy.
Kolejny mit dotyczy odwoływania się przez przeciwników fajerwerków do tego, że społeczeństwo ich nie chce. Fakty temu zdecydowanie przeczą. Większość społeczeństwa chce pokazów sztucznych ogni. To tradycja, która w Polsce sięga XVIII wieku. Dziś potwierdzenie na to można znaleźć w wynikach sond z mieszkańcami – w zależności od lokalizacji to ok. 60-70 proc. osób, które opowiadają się za fajerwerkami podczas sylwestra, Wianków, czy innych publicznych imprez.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies oraz akceptujesz Politykę Prywatności
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.