17 lipca 2019 r. sąd rejonowy w Koszalinie postanowił umorzyć z powodu oczywistego braku podstaw postępowanie przeciwko pirotechnikowi „obwinionemu o spowodowanie bardzo uciążliwego hałasu oraz zakłócanie porządku publicznego poprzez odpalenie w rejonie domu weselnego pirotechniki w postaci sztucznych ogni”. Co więcej sąd postawił obciążyć Skarb Państwa kosztami tego postępowania. Oznacza to, że my wszyscy jako podatnicy zapłacimy za kuriozalne decyzje urzędników oraz postępowanie, które nigdy nie powinno być wszczęte. Dokonując analizy materiałów zgromadzonych w ramach czynności wyjaśniających sąd uznał bowiem, że „w sprawie brak jest podstaw faktycznych i dowodowych co czyni postępowanie niedopuszczalnym”.
Sąd zwrócił uwagę, że pokaz fajerwerków realizowany był przez przedsiębiorstwo prowadzące działalność w zakresie wykonywania pokazów pirotechnicznych na podstawie zezwolenia Wojewody Zachodniopomorskiego, posiadające stosowne zaświadczenia stwierdzające przygotowanie zawodowe oraz zgodę właściciela terenu. W uzasadnieniu sąd zaznaczył, że przeprowadzenie przed godziną 22.00 pokazu fajerwerków w związku z przyjęciem weselnym przez podmiot posiadający zezwolenie na używanie pirotechniki i zgodę właściciela działki jest przejawem normalnego korzystania z nieruchomości przeznaczonej na działalność gospodarczą związaną z organizacją wesel.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies oraz akceptujesz Politykę Prywatności
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.