Długo musieliśmy czekać, aż kolorowe fajerwerki pojawią się w naszym kraju. Bez wątpienia jednak było warto. Potwierdzają to rzesze sympatyków.
Gdzie odbył się pierwszy fajerwerków?
Podczas gdy w Chinach cesarz cieszył oko pierwszym pokazem w XII wieku, fajerwerkami powoli zaczęła interesować się Europa, choć wiedza na ich temat na dobre zagościła na Starym Kontynencie blisko dwa wieki później. Początkowo substancje pirotechniczne również służyły do celów obronnych, lecz w 1379 roku, z okazji obchodów Zielonych Świąt przed pałacem Biskupa w Vicenza urządzono pokaz sztucznych ogni, który symbolizował gołębia (Ducha Świętego) sypiącego iskrami. Dwa kolejne wieki później, w XVI w., Włosi prezentowali już pokazy kolorowych fajerwerków. Ich ulepszony wynalazek skradł serca Anglików i Francuzów, choć efekty przestrzenne, czyli znane nam dziś spektakularne rozbłyskujące fajerwerki na niebie, to również zasługa pracy Włochów.
Fajerwerki w Polsce
Choć nie wiadomo dokładnie kiedy po raz pierwszy fajerwerki pojawiły się w naszym kraju, z całą pewnością były ważnym elementem celebracji narodzin króla Zygmunta III Wazy. Poeta Łukasz Górnicki odnotował, że w 1566 roku nad Wilnem, że z tej okazji odbył się pokaz sztucznych ogni. Ten rodzaj celebracji wkrótce pokochała cała polska szlachta. Fajerwerki towarzyszyły fetom z okazji wygranych bitew oraz elekcji m.in. króla Stanisława Augusta Poniatowskiego 15 września 1781 roku. Pokazy rozświetlały również niebo niepodległej Polski w 1918 roku, jak również i sto lat później, na pamiątkę stulecia odzyskania niepodległości. Dziś fajerwerki nadal towarzyszą najważniejszym wydarzeniom nie tylko rangi państwowej, ale również i prywatnej, a niebo co i rusz mieni się kolorowymi wzorami.
Dlaczego fajerwerki są kolorowe?
Nie da się ukryć, że kolorowe fajerwerki, które zawdzięczamy Włochom, są piękne. Za ich barwę odpowiadają różne pierwiastki. Barwa niebieska – najtrudniejsza do uzyskania to zasługa miedzi, za kolor zielony odpowiada bar, żółty/złoty to efekt reakcji węgla z żelazem, chabrowy/indygo to zasługa cezu, a pomarańczowy kolor osiąga się dzięki solom wapna. Fiolet z kolei jest wynikiem reakcji pierwiastka strontu z miedzią, lecz gdy do strontu dodamy sole litu, uzyskamy kolor czerwony. Srebrny kolor zawdzięczamy tytanowi, a biel magnezowi lub aluminium.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies oraz akceptujesz Politykę Prywatności
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.